Cisza
Pęd życia.Ciągły bieg.
Za oknem szum samochodów,
Ludzie spieszący gdzieś...
Po co?Może sami nie wiedzą...
A ja?Trwam w bezruchu,
Siec jakaś zatrzymała mnie na chwilę,
Ręce jakieś puścić nie chcą.
Nie mogę się uwolnić,miotam się,
drżę cała,brak mi tchu.
Przymykam oczy,w głowie kołacze myśl natrętna-
...i...nagle...cisza upojna,
spokój jak błogosławieństwo spłynął na mnie.
Wszystkie chwile z życia
W puzzle zamienione.
Od czego zacząć?
Chyba od początku,
Tylko pomyśleć chwilę muszę.
Tak,już chyba wiem skąd ten bezruch,
po co ten spokój.
Jeszcze chwila zastanowienia
I mogę zacząć układać.
Tyle wspomnień,więcej złych,
Chciałam je wszystkie wyrzucić.
Ale nie mogę tego zrobic,już nie chcę,
Bo chcę ułożyć te cholerne puzzle.
Niezależnie od wielkości i koloru
każdy jest tak samo ważny.
Nie ma chwil niepotrzebnych,
mniej ważnych,gorszych.
To część naszej duszy,człowieczeństwa.
Bez nich bylibyśmy niczym.
Pustym,niedokończonym obrazkiem.
...gdyby nie ta cisza...
dodane na fotoforum:
hashi28 2008-10-01
a dwie pozostałe natury to...?miłego dnia
kasian 2008-10-01
Pieknie!!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
zosia56 2008-10-01
...moja tez ( chyba) ...lubie ludzi wesolych ..........a Ty chyba do nich nalezysz:)**