zabrana z super "chaty" z tonami filcu na sobie,okrpnym smrodem ,przerażona...zachowaniem przypominająca psa dzikiego z lasu....nigdy w życiu nie widziałąm psa w takim satnie psychicznym....jest u nas....mam nadzieję ,że Agat stanie na wysokości zadania i pokaże jej ,że życie może być fajne....za jakiś czas będziemy szukać jej domu...
zdjęcie niewyraźnie ale póki co nie będzie lepszych...przeraża ją wszystko.Zabrana przedwczoraj spędziła dwa dni w domu koleżanki....ogromne zmiany na+ ale gdzie tam jeszcze....
agacior 2013-01-17
Ten pies nie zna niczego....nie wiedziała nawet co to jest smycz....na początku spanikowałam , pomyślałm ...nie dam rady z takim psem....ale spróbuję....mam nadzieję ,że mi się uda.....
tsunami 2013-01-17
biedulka ;(( juz teraz bedzie tylko lepiej :**
baygel1 2013-01-17
Jesteś niesamowita. Na pewno poradzisz sobie. Dobrze ,że są ludzie tacy jak Ty !!!
razdwa3 2013-01-17
Uda się! Bo komu ma się udać? :))