Dzisiaj wyszliśmy na dłuższą chwilkę na dwór...
Drabina potrzebna, żeby sprawdzić karmnik.
marfud 2013-01-10
Iguś dzisiaj był bardzo marudny, jak to przy gorączce bywa....no i wymyślał że chciałby dostać deskorolkę...Tłumaczę mu że nie może mieć wszystkiego co zechce, bo tak się nie da...ale nie bardzo to do niego przemawiało...Powiedziałam mu że ja chcę gwiazdkę z nieba..och...pomyślał i powiedział że nie ma takiej drabiny...za chwilę zapomniał już o deskorolce:)
Widzę drabinę w rękach Miłoszka i przypomniała mi się nasza dzisiejsza "przepychanka" słowna:)
rozi09 2013-01-13
Misiu wszystkiego dogląda.
A ta kurteczka to z pewnością nowa-jest śliczna i cieplutka.
Ja też byłam na zakupach i troszkę obkupiłam Rozalkę ale to rzeczy na przyszły sezon bo teraz ma ich aż za wiele:)
NA wiosnę też coś będzie potrzeba więc nie szalałam za bardzo na wyprzedażach mimo że kusiło mnie strasznie!