Diana ma przyjaciela, którego niestety nie udało nam się sfotografować.... a jest bardzo podobny do niej Znaleziony w lesie, ze spętanymi łapkami przednimi i tylnymi. Uratowali go ludzie, którzy widzieli moment wyrzucenia go z samochodu do lasu... Borys chodzi na spacery z Dianą, jest spokojny, łagodny, jedynie pisk opon powoduje, że staje się niespokojny. Być może to skaza jaka mu pozostała po tym, jak jego właściciele z "gazem" ruszyli z miejsca, w którym go porzucili:((
Chory jest ten nasz świat:((
rozi09 2013-05-15
Karolciu sympatycznie wyglądasz.
A co do tekstu poniżej...jak ja bym dorwała padalca który robi krzywdę zwierzętom to.....i tu same niecenzuralne sowa się cisną na usta!