3 godziny dobrej zabawy z krótką przerwą na kawę:)
Mama wycinała pod dyktando wszystkie elementy, Miłoszek malował, a potem pomagał przy łączeniu wszystkiego w jedną całość;)
Tak spędziliśmy późne niedzielne popołudnie;)
agawa 2014-05-19
ide zobaczyć efekt!!! a myslałam ze to kwiat dla cioci (majciaa)
jusiap 2014-05-19
Miłoszek tworzy :)
może ja się też tego doczekam jak Marcelek sam coś takiego zrobi ?
rozi09 2014-05-21
No proszę! Mamuniu masz mądrego syneczka.
Wiedział co chce zrobić,jak ma to wyglądać.
Miłoszek to cudowne dzieciątko:*