My obowiązkowo jak tylko pojawiają się w naszym lesie grzybki biegniemy je zbierać. dziś po przedszkolu szybciutki obiadek i do lasu.....
_________
małe wyjaśnienie: to co z buzi wystaje to nie języczek, to cukiereczek:( Tak Miłoszek je cukierki, wkłada do buzi i zarz się ich pozbywa:)
agawa 2014-09-02
ale mi ochoty na grzybobranie narobiliście... M<isiU skąd Ty wziąłeś siły na taki wypad?
jusiap 2014-09-02
i dlatego taki elegancki :))))
a ja nie za grzybami :( choć taki kurkowy sosik mi się marzy :)
kiedyś pamiętam jak mamcia i wujek (brat cioteczny mamy) a teraz już ich nie ma :( zbierali takie kozie brudki.. ciekawe czy są jeszcze takie w lasach ?
anusiek 2014-09-02
Och Misiu jak Ty ładniutko wyglądasz :) a ten języczek do kogo? ;) ściskam Cię słonko :)*
rozi09 2014-09-03
Misiu a ten jęzorek to chyba z sympatii do nas hi,hi...
Fajnie że macie las blisko i tyle dorodnych grzybków tam rośnie.
rozi09 2014-09-04
Hej kochani.
Aga ,słowa Miłoszka odnośnie tej dziewczynki w Jego grupie...Powalają na kolana.
Świadczy to jaki Miłoszek jest wrażliwy,dobry i kochany.
Dojrzały człowiek w ciele małego chłopca.
Dżentelmen przesłodki :*
Ucałuj Go ode mnie mocno!