rozi09 2014-12-05
Wstyd przyznać ale zaniedbałam kościółek...
Miłoszek dzielnie maszeruje do Bozi....
Ps.Właśnie Rozalka pyta do kogo piszę. Ja mówię że nie znasz a ona nadal pyta do kogo.Mówię że do Agnieszki. Ona na to : Aaaa....do Agnieszki! No przecież znam! Rozmawiałam z nią przez telefon.No i ona ta Agnieszka ma przecież za syna mojego kolegę Miłoszka .
Uśmiałam się szczerze!