rozi09 2015-09-22
Miłoszek skupiony i to bardzo.
Gdzie by tam moja wiercipięta tak usiedziała.
Jutro mamy zebranie i koniecznie muszę z panią porozmawiać.Tyle się mówiło że dzieci będą traktowane troszkę na luzie a u nas zaczynają musztrować te maluchy!
Jedzenie tylko na przerwie,siusiu też tylko w trakcie przerwy.
Często nie starcza czasu na obydwie rzeczy....
No i niestety kilkoro dzieci zdecydowanie nie chce przyjąć Rozalki do grupy bo znały się wcześniej z przedszkola a ona dla nich jest obca....
molly 2015-09-23
Bardzo go podziwiam! Szachy to dla mnie czarna magia! Ileż razy dziadek usiłował mnie nauczyć... a ja nic :D