Wczoraj po raz trzeci kupiłam ten kwiatek...
nie wiem co robię źle,
bo każdy po kilku miesiącach mi marnieje :(
Czy ktoś udzieli mi wskazówek jak go pielęgnować,
jak podlewać,
nawozić,
i jakie miejsce lubi.. bardziej nasłonecznione czy może raczej bardziej zacienione ?
Za wszystkie rady dziękuję :) i życzę miłego dnia...
niusia1 2017-02-03
Aguś chcesz? oddam darmo mój- mam go już dość,bo rośnie jak szalony i właściwie co mam ci poradzić, to po prostu nic przy nim nie robić i jak sobie o nim przypomnę może raz na m-c,może i nawet dłużej to troche podleję- zrobię fotkę to zobaczysz- liście są tak ciężkie ,że podparte i przeważają donicę musi być ukryta "przeciwwaga"; tak ,że jedyna moja rada- doświadczona to zapomnij o nim
basiah 2017-02-03
witaj Agusiu..U moich rodzicow stoi kilka tych kwiatkow... to prezent od nas sprzed kilku lat ... I pieknie rosna :)))) wiem,ze nie wymagaja jakis szczegolnych zabiegow..ale wiem jedno , ze Mama zawsze (przed rozsadzeniem) dodaje kilka surowch obierek od ziemniakow do ziemi . Ponoc to dziala.. a podlewa bardzo umiarkowanie.. i stoja blizej slonecznego okna na podlodze ( te większe) i kwietniku... Ja nawet nazwy ich nie znam... jesli mozglabys to napisz mi nazwe.. Pozdrawiam :)
slawa1 2017-02-03
Ja swój zniszczyłam za dużo podlewałam,,niusia dobrze radzi.
Pozdrawiam cieplutko.
eluczka 2017-02-03
U mnie też rośnie jak szalony, stał na podłodze przy dużym oknie ale nie w słońcu, teraz powędrował na górę i zajmuje się nim mąż bo ja nie chodzę tam często (z powodu kolan po operacji) ale On potrafi pielęgnować. Jak będziesz dużo podlewała to będą żółkły liście, jak go kupowałam to znajoma kwiaciarka doradzała żeby o nim zapominać. Pozdrawiam:)))
agapal 2017-02-03
re. eluczka / niusia i tu prawdopodobnie tkwi mój błąd podlewałam go często jak inne rośliny :(
tesia32 2017-02-03
Piękny, Ja musiałam wydać bo rósł mi okrutnie, ale nie zajmowałam sie nim jakos szczególnie. Pozdróweczki serdeczne
miet05 2017-02-03
życzę dobrej nocy i udanego wypoczynku podczas weekendu ....:))
basiah 2017-02-05
Wystarczylo zapytac, a odpowiedzi posypały sie z roznych stron kraju... Dobrze wiedziec..I nie poswiecac mu zbyt duzo czasu...:))))) dziekuje Agusiu za nazwe.. :) milej niedzieli ;)
mpmp13 2017-02-07
Mam ten sam problem z zamią .Niby ma rosnąć bez szczególnych zabiegów.Podlewanie w/g opisu .Nie przesadzam . Dokupiłam drugą. Siedzą "zdechłe" w donicy i nic. A koleżanka ma posadzone w wiaderku puszcza jej nowe pędy co chwilę.Są chyba kwiaty co mnie lubią ,są też takie co nie lubią.