Z Persiątkiem :)

Kochany minio, żarłoczek :3
<333

Wczoraj święta bardzo mile spędzone :)
Najpierw w domku wigilia. Przyjechał mój kochany braciszek i przywiózł owoce prosto z Hiszpanii! :D Kocham go :*
Żarełko pyszne :3 Z prezentów jestem bardzo zadowolona :) Od brata dostała kartę pamięci do aparatu ( 16 Gb ) :D Od rodziców dostałam 300zł, pyszną czekoladę i niespotykaną gumę do żucia :D
I do tego, jak byliśmy na Cavaliadzie to był tam taki prześliczny komplet ręczniczków z końmi + 2 mydełka w kształcie koników oraz przymierzałam taką super kurtę zimową i bardzo mi się podobała! Ale rodzice powiedzieli, że kurtka za droga i poszukamy gdzieś indziej ;) A ja dostałam te rzeczy pod choinkę :D Kiedy oni to kupili??? Ha ha ha, agenci kochani :*
Później pojechaliśmy do babci :) Tam spotkaliśmy się w większości rodziny, a później jeszcze do wujka pojechaliśmy ;) Od kuzyna, kuzynki i wujka dostałam prześliczną baletnicę na choinkę i czekoladki Lindor :3
Nie no, rodzina mnie rozpieszcza! ;)
U wujka siedzieliśmy bardzo długo, prawie do 02.00 i jak przyjechaliśmy to padłam :)

Dzisiaj rodzinka przyjechała do nas na obiad świąteczny :)
Jest milutko ;)

Mam plany, by w czwartek pojechać do stajni :)
Być może będzie trening ;)