Misio kochany: *
Obiecana notka z sobotniego treningu :-)
Ćwiczyliśmy żwawy stęp, zwroty, potem cavaletti z kłusa i galopu, później cavaletti z krzyżaczkiem z kłusa i galopu i na koniec dwie przeszkódki z galopu na dwie foule :-) Wszystko całkiem pozytywnie ;) Coraz bardziej się z Persem rozkręcamy :D Najlepsze były dwa ostatnie skoki!!! <333 Jestem strasznie z nas dumna :-) Ogólnie jazda była w rowie na placu, bo wszędzie błoto było :/
Po jeździe rozstępowałam Persa, wyczyściłam, wycałowałam, odprowadziłam na linę i poszłam na trening takiej pani, porobić jej fotki :-)
3 dni do ferii!!! :D
marci12 2013-01-08
śliczny <3
kokonie 2013-01-09
świetnie :)
kika5 2013-01-09
słodki :)
martabo 2013-01-09
Cudny:) Ja też mam nadzieję że mnie wkońcu zostawi,bo nie wyrabiam:/ kurczę ja też nie wytrzymam beż Cb:) :*