Rozgrzewkowe skoczki przed zawodami stajennymi 20.04 :)
W środę po wycieczce wróciłam już do domku.
Pożegnałam się z tym co było...
Z internatem, szkołą, ale nie ludźmi...
Nic nie wiedzieli, że pojechałam.
Nie chciałam się z nimi żegnać! Chcę by zapamiętali mnie taką jaką byłam, bez pożegnania! By pamiętali mnie jako członka klasy... Nie wytrzymałabym psychcznie z tymi pożegnaniami... Jeju, jak to boli... Tacy wspaniali ludzie! Przeżyłam z nimi 6 najpiękniejszych, cudownych lat!
Myśl, że nie będzie już przy mnie moich przyjaciół i dwóch wspaniałych nauczycieli jest straszna...
Zawsze będą moją najwspanialszą, kochaną klasą!!!
Dziś kolejna zmiana!
Byłam u fryzjera i mam nową fryzurkę ;)
Mam grzywkę!
Jestem zadowolona z tej zmiany :]
Eh...
Życie jest bardzo dziwne...
Nic nie dzieje się bez przyczyny...
Może Pers mnie potrzebuje tutaj?
Kocham go!
Dobrze, że on będzie ze mną!
Wiecie co?
Po prostu HAKUNA MATATA!!!
Jutro trening :)
kika5 2013-06-29
pożegnania są najgorsze.
ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)
super skaczecie
marca12 2013-06-29
Super :)
Ciekawie,ciekawie.:)
elmo5 2013-06-30
F. w ogóle nie poznaje, jak kiedyś chętnie skakał tak teraz wyłamuje coś dziwnego z nim sie dzieje, a ja już nie daje sobie z tym rady :c
kokonie 2013-06-30
świetnie :)
dasz radę, wszystko się ułoży :*
ekuss 2013-06-30
fajnie :D