A oto sobie poradziliśmy i nie spadłam :]
I jak się dobrze przyjrzeć, to widać moje uśmianie ;)
Wczoraj zakupy w Niemczech udane :)
Najpierw szukanie sklepu jeździeckiego - me gusta! ;3
Kupiłam : szczotkę, kopystkę, gumki do fryzurek i smakołyki (o smaczku bananowym) :]
Potem zakupy żywnościowe oraz ogródkowe! :D
Kupiłam do swojego pokoju : dwa kaktusiki + dwie zielone doniczki i drzewko bonsai <3
Kocham roślinki!
Dziś rano rozmowa z dyrektorem nowej, przyszłej szkoły. Jestem w wielkim szoku! Pani dyrektor jest super! I kocha konie :)
Nawet prowadzi kursy instruktorskie i jak będę miała 18 lat to jestem mile widziana! :D
Ale będzie super!
Dziś kupiłam brązową skrzynkę na przybory do pielęgnacji :)
Jeju jestem taka zakręcona, że nawet Wam nie życzyłam super wakacji!
To życzę Wam pięknych, mile spędzonych, słonecznych, pełnych koni wakacji! ;*
I duuużo relaksu, luzu i wypoczynku!
:)