Dowiedziałam się dzisiaj od znajomej,że taka kudłata sierotka wałęsa sie od jakiegos czasu po ulicach.Wziełam transporter,jedzenia i poszłam po niego.Jestesmy po badaniech.Białaczka
iFIV ujemne dzięki Bogu,swierzb w uszach.Chłopak sterylizowany,4-8 lat,3,850 waga cudowny charakter:) póki co przez 5 dni będzie mieszkał w mojej łazience.Mam na niego chetne domki ale czy będę w stanie go oddać?:)