Oddam kożuszek w dobre ręce!
Znalazłam go dzisiaj, na ławeczce.
Był samotny, porzucony,
niepotrzebny już nikomu…
poruszył moje wrażliwe serce…
Zabrałam go do domu.
Lecz oddam go chętnie
komuś,
kto… ziębnie. ;)))
Jest zadbany i… zaszczepiony.
(zwłaszcza molami!:))
Lecz długo leżał na słońcu,
a jak wiadomo, słońce,
każdego mola… wykończy!
Podaję kontakt:
Gorąca Góra,
ul. Tropikalna 2.
Aha!
Przesyłkę dostarczy firma kurierska:
„Posłańcy z Piekiełka” ;)
https://www.youtube.com/watch?v=ynXLW0CxAiU
balisto 2010-07-12
Pani, kozuszek barani sprawi, za darmo, za groszy kilka, Pani mola sie pozbedzie, on tu polezy, jeszcze moment, jeszcze chwilka, taki kozuch jest potrzebny - wszedzie, zima, upal, slota, mozesz nim wpasc do blota, nic takiej skory nie zedrzezobacz, barani, wejdz w zanadrze, Pani juz nie chce kozucha, bierz i nie fuchaj
rmks12 2010-07-12
Ten "karakuł" w ten upał to ... dewiacja !
rmks12 2010-07-13
re :
O 20.17
mając bilet w garści
wyjeżdżasz bez obawy
do samej Warszawy
gdzie piątkę sobie damy
i już razem ruszamy
o 6.20 z "Centralki"
podbijać Suwałki
mala88 2010-07-13
ja podziękuję, chętniej bym wzięła przenośną lodówkę co bym mogła ochłodzić się trochę w tym upale ;)
rmks12 2010-07-13
Mam nadzieję , że dla psa poetki
nasze PKP nie poskąpi kuszetki ...
w pociągu nocnym na wschód ,
by i psiak zażyć orientu mógł .
http://www.youtube.com/watch?v=oCtTZcPihRI
ewka45 2010-07-13
Ja też bym swój oddała
gdybym jakieś dobre ręce znała...
ale to nie prosta sprawa....
gdy w ogrodzie nawet schnie trawa
nikt kożuszka wziąść nie chce w te upały....
dla jednego za duży...dla drugiego za mały...
iwanka1 2010-07-13
Zabawne a za kożuszek dziękuję:)
al123 2010-07-13
To się porobiło, kożuchy poniewierają się po ławkach, a potem
przyjdzie zima i komuś będzie zimno.
marth 2010-07-13
Kiedy już będziecie przybijać tą piątkę,
dajcie znać - przyjdę dobić dziesiątkę
i nim Suwałki podbijać ruszycie,
to dobrze piętnastkę się zagniecie! ;)
han09 2010-07-13
Coś mi się wydaje Aguś,
że nie będzie chętnych na to "cóś"!
Lepiej się szybko pozbądź futrzaka,
i sprawdź czy w pobliskich krzakach,
nie wala się coś bardziej przewiewnego,
dla lepszej cyrkulacji podziurawionego!;)
pomoria 2010-07-13
trzeba było zostawić, bo teraz u nas klimat afrykański i noce bywają zimne więc wieczorkiem będzie znów pewnie adoptowany...kożuszek oczywiście...:-)))))))))))
pimpoli 2010-07-13
taki kożuszek to na zimę niezły ciuszek :)
byle nie miał w sobie pchełek, ani innych "ruszadełek ".
agawiel 2010-07-13
Chyba się skuszę. W końcu zima coraz bliżej.
Dziękuję ślicznie, dawno nie dostałam tak wysokiej oceny !
rmks12 2010-07-13
Nie rechocz Aguś , nie rechocz
bo gdy boćka dojdzie echo
wtedy cała roześmiana
zostaniesz skonsumowana !
han09 2010-07-13
Pozdrawiam Cię Aguś w ostatnich minutach,
trzynastego dzionka lipca,
u mnie też ciągle jeszcze posucha,
ale teraz, kiedy nie ma już słońca,
na balkonie jest nawet przyjemnie,
w klawiaturę laptopa sobie postukać,
podlane pelargonie są wdzięczne,
ale teraz, już czas na mnie - do łóżka!
Pozdrawiam Aguś - dobranoc!:)
kraszan 2010-07-16
Żeby podkreślić swoja indywidualność, ja go wezmę i będę go nosił...teraz, a co mi tam 36st!.....ale za to jaki fason :)))))))))))