Od prawie miesiąca przychodzi na lotnisko. Gdy jest cicho i w miarę pusto, to hasa sobie po płycie lotniska, kopie doły, szaleje… Najczęściej jednak przesiaduje a raczej poleguje na skarpie, obok remontowanej drogi. Zresztą w miejscu, gdzie od miesiąca zanoszę mu jedzonko. Ciekawe, że gdy przejeżdżają mu przed nosem rowerzyści lub wszelakie pojazdy to nie reaguje, lecz kiedy pojawi się istota dwunoga, to daje dyla za krzaki, za którymi jest kolejowe torowisko – główny trakt w kierunku Wrocławia. Ktoś – „człowiek” - musiał go bardzo skrzywdzić. Nie potrafię znaleźć sposobu żeby zdobyć jego zaufanie. Martwię się o to gdzie śpi (a noce były już mroźne), serce mi się kraje, że jest taki samotny i nikt go nie kocha. Oprócz mnie – ale on o tym nie wie…
https://www.youtube.com/watch?v=ARJrGarMK5Y
iwatoja 2015-10-10
Aż ciarki przeszły mi ze wzruszenia i łza zakręciła w oku:((( Też nie jest mi obojętny pieski żywot.
ewjo66 2015-10-10
ma charakter...i w pamięci wielki ból...tylko powiedzieć nie jest w stanie, no bo jak...
tak sobie myslę, że jak już zaufa to będzie najcudowniejszym przyjacielem do swoich ostatnich dni...takie są PSY...
sabrin 2015-10-10
Jest ładny... Zaopiekuj się nim.
Za to, że go karmisz pozyskasz jego prawdziwą przyjaźń i zaufanie.
doka8 2015-10-10
jeszcze troszkę i będzie Twój Agnieszko ! może nie w pełnym tego słowa znaczeniu , ale chodzi mi o zaufanie :) jedzenie to magnes !
jak to dobrze, że Ciebie spotkał .... TRZYMAJ SIĘ PIESKU CIEPŁO :)
janikra 2015-10-10
Powtarzam za...iwatoją...łezka w moim oku pokazała się, a właścicielowi niech nie będzie dobrze...
kazwil 2015-10-10
To trudna sprawa bo pamięć złego jest silniejsza o niego,znam takie przypadki.Brat opiekuje się takim psem i choć minęło już kilka miesięcy i ma swoja budę i dostaje jeść unika ludzi nawet brata.Mieszka w kącie sadu i nigdy nie skusił się przyjść na podwórko.Znaleziony był w lesie gdzie był przywiązany do drzewa.
bourget 2015-10-11
to moze potrwac...ale nie zostaw go na pastwe losu!
...ja mialam porzucone przez ludzi koty, ktore karmilam codziennie i nie dawaly sie dotknac przez ...rok!
potem byly juz tylko przytulanki i mruczanki...daj mu czas...
ragata 2015-10-11
Pies? Suka? Na kolegę lub koleżankę. W razie "cóś" z Saszą przybędziemy i pomożemy (spróbujemy). Właśnie dziś zauważyłam, że remont kolo Ciebie i pomyślałam, czy pracujesz..
wydra73 2015-10-11
Może wie ,chociaż na razie lęk jest silniejszy. Smutne z nutą optymizmu. Relacjonuj.
peugeot 2015-10-11
No kurna..tu moja madrość wymięka ;-( pamiętam podobny przypadek,zima to było pies siedział,siedział i czekał,a tu mróz cholera,homo sapiens czasem to jedno wielkie g....
lidia23 2015-10-11
tak..to nie pierwszy przypadek..
człowiek go musiał bardzo skrzywdzić i nie ma zaufania do nikogo..
straszne to..
myślę że z czasem się jednak do Ciebie przyzwyczai..
o ile go ktoś znów nie skrzywdzi..bo przecież bezpański jest..
asdfg 2015-10-11
Bardzo został skrzywdzony i jest pytanie, jak pomóc psiakowi by znowu zaufał człowiekowi, jest to trudne bo sam musi przełamać strach.
blueman 2015-10-12
q...a będę ryczał.
magdabo 2015-10-12
kochane masz serducho ....
lateska 2015-10-13
ojej ... zrobilo mi sie smutno....
dbasz o niego i mysle, ze w jego psiej duszy zlapas zaufanie ... wkrotce sam przyjdzie do Ciebie .......
wracam 2015-10-18
Karm go....zbliża się zima. Może Cię nie pokocha, ale dasz mu życie.