ortograficzne śniadanie.
Żółta żaba to by tylko żur żarła…
a kiełki rzeżuchy i rzodkiewki to co?
Pikóś?
A shab sószony, rókola i hleb rzytni???
I to wszystko podane na zielono - żułtym tależyku…;)
Prawda, że ortograficzne „faux pas” w oczy kole?
Oraz powszechnie nam panująca obcojęzyczność…
A „za_moich_czasów” nie było czegoś takiego jak dysleksja.
Były za to „byki” i… „siadaj! Pała!” :)
Pozdrowienia dla wszystkich dbających o język.
Nasz, polski - ma się rozumieć.
https://www.youtube.com/watch?v=rJrpFU67tx0
iwatoja 2016-11-28
Smakowite:))) mniam mniam mniam
re: Ja pociągiem ostatnio kursuje bardzo często na trasie Gliwice-Warszawa.
bourget 2016-11-28
o matko...nawet nie masz pojecia jak straszliwie bola mnie zeby...od tej "ortografii"...bycie jezykowa purystka zycia nie ulatwia, tak samo obawiam sie bledow, kiedy pisze po ang., a w sieci (telefony) i to chyba juz nikt poprawnie nie pisze.. :(
A tak przy okazji - jakos trace ochote na korespondencje z osobami , ktore pisza mi " a z kad jestes?" :)
asdfg 2016-11-28
Coś dla mojego zięcia (odchudza się) :)))) na obiad pół kaczki a po godzinie siedział w lodówce i szukał coś dietetycznego na (deserek) :)) Śniadanko ortograficzne super !!!! Pozdrawiam :)
maria57 2016-11-28
popieram Agnieszko, wszystkimi rencyma się podpisuję
ja też walczę, ale od pewnego czasu uświadamiam sobie, że czas spasować;
zbyt wielu mam przeciwników (starzeję się coraz szybciej)
a Ty Boże patrzysz i nie grzmisz
wydra73 2016-11-28
Czuję się pozdrowiona z małym ubytkiem za interpunkcję,bo nadal optuję za luzem w tym zakresie.
Jak jeść takie zielone, żywe, tańczące ?!
magdabo 2016-11-28
Dobre na śniadanko ha ha , ta rażąca ortografia ...
pozdrawiam ...
ewjo66 2016-11-29
oj tak...pamiętam te szkolne czasy, gdzie najstarszym góralom nie śniła się nawet dysleksja, dysgrafia czy jeszcze inne cudo_twory...
nie uczył się delikwent to miał replay...o tym żeby nie umieć tabliczki mnożenia nawet nie mogłam myśleć...na śpiku wiedziałam ile jest 6x8...:-)))
a dzisiaj...matura z handicapem...i jest git!...
to wszystko ma dwie strony medalu...bo ten człowiek, który ma te dysfunkcje - jeżeli oczywiści one naprawdę istnieją - nic na to nie może ...ale takie osoby dostają się na stanowiska ...sama miałam szefa, który chyba miał podobne problemy, bo notorycznie usiłował mi zmieniać szyk w zdaniach...robił błędy ortograficzne..no!...
zreszta dzisiaj w pracy tez spotykam się z osoba po studiach, które robią błędy ortograficzne...ale szkod ner...zajefajna fota i git :-)
ewjo66 2016-11-29
re: miało być z osobami...wrr... znów to samo...teraz wyjdzie, że ja też mam problem...ale ze zjadaniem liter :-)))))))
ale w moim przypadku klawiatura się zacina ...muszę ją wyczyścić, bo jakieś okruchy się dostały i niektóre klawisze nie odskakują...:-)))
wiem...nie powinno się jeść nad klawiaturą, ale chyba wszyscy to robią..:-)))
doka8 2016-11-29
Agnieszko ! na zdrufko :) mniam !!!!
peugeot 2016-11-29
Z Panem Miodkiem to ja wojny toczę od zawsze ;-) i bez żadnej prowokacji proszę ;-)Co do gryzienia to częściowo roślino żerny tez jestem, zdecydowanie wybieram golonkę najlepiej z kapusty ;-) bardzo zdenerwował się mój żołądek po takim stwierdzeniu ;-(czas śniadać ,pozdrawiam Ago.;-)
mavoy 2016-11-29
Za moich czasów też nie było (dysleksji), język ewoluuje, proponuję dopuścić wszystkie możliwe formy.
I tak,np.: żułtym, można zastąpić - rzułtym, rzółtym, żółtym, żułtym itp.
Koniec z ortografią!
A rachunków po co się uczyć! Są kalkulatory, komputery...
Niestety, zalewa nas nieuctwo, głupota stała się dobrem powszechnym, bylejakość, brak wykształcenia estetycznego... Infantylni idioci zalewają świat.
wojci52 2016-11-29
Na taką rzywom żerzóhę, z zielono rzułtymi listkami to nie dam się skusić!
Pozdrawiam po długiej nieobecności!
wracam 2016-11-29
Wybóh barf i cusz za tfurcza pszystafka !
amarea 2016-11-29
Haha... ta rzeżucha aż tańczy, żeby ją zjeść ;))
A odnośnie dysleksji, w gimnazjalnej klasie mojego syna, na 25 uczniów, 17-stu było dyslektykami... ciekawe, czy w przyszłości szukając pracy będą się tym tak chwalić ;))
kazwil 2016-12-01
Olać te ż czy rz a nawet o z pałką czy bez bierzmy się z tę kanapkę bo ona czy przez ó czy u czy ż albo rz i tak doskonale pewnie smakuje.Swoją drogą nie dbamy o pisownię a zwłaszcza młodzież w SMS-ach...:)