"W obecnym stanie wiedzy tylko łzy fałszywe nadają się do obróbki i dalszej produkcji. Łzy prawdziwe są gorące, wskutek czego bardzo trudno oddzielić je od twarzy. Po doprowadzeniu do stanu stałego okazało się, że są bardzo kruche. Nad problemem eksploatacji łez prawdziwych głowią się technolodzy.
Łzy fałszywe przed mrożeniem poddaje się zabiegowi destylacji, gdyż z natury są mętne i doprowadza się je do stanu, w którym pod względem czystości nie ustępują prawie łzom prawdziwym. Są bardzo twarde, bardzo trwałe i nadają się nie tylko do ozdób, ale także do krajania szkła."
Zbigniew Herbert
ma1ma 2010-04-14
ciekawa technologia...prawdziwe łzy nie potrzebują oprawy...
piękna skąpana deszczem trawa...:))
relaks 2010-04-15
Piękna fotka!!!! Kropelki rosy skrzą się na trawie jak brylanty - brylanty natury i Boga!!!! I tylko takie łzy-brylanty ciepłe, serdeczne są warte poezji .... :)))))
marth 2010-04-15
Łzami szczęścia się podzielę,
czy ktoś chce?
Jest ich bardzo wiele,
mam... nadprodukcję :)
jacek65 2010-04-17
a jak rozpoznać te smutku od radości? Są prawdziwe i gorące a tak wiele je różni.