Dolina Prosiecka na Słowacji...........;-DD
Ma ok. 4 km długości. Zaczyna się tuż za zabudowaniami wsi Prosiek, od mocnego akcentu w postaci wspomnianych bardzo głębokich i wąskich cieśnin skalnych. A dalej napięcie stopniowo rośnie. Bo nagle potok... znika. Ni stąd ni zowąd ukazuje się kamieniste, suche dno. A woda wypływa z... brzegu potoku.
Po ok. dwóch godzinach skręca się z głównego szlaku, by dojść do 20-metyrowego wodospadu Czerwone Piaski. W suche lata wysycha on zupełnie. W okolicy są także jaskinie, ale dostępne tylko dla wytrawnych speleologów, gdyż nie mają zabezpieczeń. A potem jest szczyt napięcia; dolinę przegradzają nieraz wielometrowej wysokości skalne progi. Gdyby nie łańcuchy i drabiny, nie dałoby się przejść.
Dolina kończy się tak, jak się zaczynała, gwałtownie. Nagle skały znikają i wychodzi się na szeroką polanę, z rzadka porośniętą świerkami.
Te widoki były niesamowite..........a najbardziej ucieszył nas widok wodospadu........coś pięknego..........;;-DD
dodane na fotoforum: