Wielka radość, mój pierwszy zorzynek. Nigdy wcześniej go na swoim terenie nie widziałam i sądziłam, że nie występuje. Nawet wczoraj sprawdzałam w atlasie i wyszło, że powinien być.
I jest:-)))
dodane na fotoforum:
sasanka 2011-05-06
Ja szukam kwitnącej rzeżuchy łąkowej, leśnej albo włochatej i tam się na nie zaczajam. W czasie słonecznej i ciepłej pogody przylatują około południa na posiłek :)))
albisia 2011-05-07
Gratuluję zorzynka. W tamtym roku chodziłam za nim całą wiosnę i nie udało mi się go przyłapać na odpoczynku czy posiłku. Ma straszne ADHD. :)
kedil 2011-05-08
Tych to Ci zazdroszczę.
Po raz pierwszy się i u mnie pojawiły, ale chyba z genem skażonym ADHD.