albisia 2012-07-03
Re: U mnie identycznie. Motylków na działkach nie ma w ogóle, poza jakimś przypadkowym bielinkiem, a było co roku zatrzęsienie. Żeby coś sfotografować jeżdżę gdzieś na odludne obrzeża lasów, ale i tam o wiele mniej niż w latach ubiegłych.