Wrocławska. miało więcej nie być, ale nie mam, co dodawać, a zdjęć nowych nie zrobię, bo Nikoś właśnie bawi się na ślubie z moimi rodzicami. mam dobre serce :D
na 'ostatnim ogniu' było fajnie. i mam nadzieję, że to jednak ostatni ogień nie będzie. i uwielbiam moją wioskę. serio, serio. i fajni ludzie byli. no, w każdym bądź razie jedno z pozytywniejszych ognisk na Sławoszowicach :D
a w szkole też jest wspaniale. właśnie uświadomiłam sobie, że hist(e)oryczka zapowiedziała już kartkówkę na piątek, bo rzekomo nie napisaliśmy tego w 2 klasie. ta jasne.to będzie ciężki rok. jak nic..
i muszę zacząć czytać Kordiana *ściana*. i zaczyna mi się matma *ściana* i jestem już zmęczona*ściana*. i chcę wakacje *ściana*. jak dobrze, że technikum ma 4 lata, bo jeszcze siebie w klasie maturalnej nie widzę...*ściana* *ściana* *mur chiński* *ściana*
boli mnie głowa. i to wcale nie, dlatego że meble mi głośno stoją, czy słyszę jak trawa na dworze rośnie. nie...
https://www.youtube.com/watch?v=WsUKx5PirIM
znalezione dzisiaj. fajne takie to.
czasowo 2011-09-03
Daruję sobie pierwszą myśl.. :D .. Fajne.. ;)
czasowo 2011-09-03
Przecież wiesz, że się będziemy przedrzeźniać, ale nie ma to sensu. :) Odpuściłaś ostatnio, odpuść i teraz. :) Ja też nie będę. :P
czasowo 2011-09-03
Wiem, ale to bez znaczenia. ;P
czasowo 2011-09-03
Dzięki. ;*
czasowo 2011-09-03
:)
joka87 2011-09-05
lubię czytać Twoje wpisy pod zdjęciami;] dla pocieszenia powiem, że ja lepiej wspominam pięć lat studiów, choć ciężko było, niż trzy lata liceum;], dasz radę:)
effciaa 2011-09-08
uwielbiam sobie tam spacerować :) jak daaawno mnie nie było we Wro :(
rozwaliła mnie ostatnia część Twojego opisu- od Kordiana :D