Snieżne Kotły
1marca 2011
agus63 2011-03-01
Nigdy nie zapomnę jak schodziłam parę lat temu grzędą (oczywiście, nie wolno!), a burza trzaskała okropnie, a ja miałam krótkie spodnie i kosówka mi tak poharatała nogi, że potem przez 3 tygodnie musiałam nosić długie... spodnie. Nocowaliśmy wtedy w chatce "Pod Śmielcem"...
Było pięknie! Zwłaszcza, gdy rano, żeby się napić kawy, musiałam rozpalić w piecu... Przecudne wspomnienia!
Marysiu, właśnie odzyskałam internet, od rana nie miałam i się... wściekałam :)
lunio 2011-03-01
cudnie!