NAWET PIESKA SIE NIE BOIMY BO JESTESMY U SIEBIE

Zbiża sie zima a ktoś chyba wyrzucił tego małego kotka od 2 dni podjadła z miseczek naszych podwórkowym kotom czyli Filipowi, Celeście i Emilce ale dzis juz sie czuje jak u siebie nawet ogonek nastroszył na pieska za furtką , i chce sie bawic daje sie głaskać i chyba mamy nowego kotka ))))

Acha kotków jest juz 4 Filip to duży kocur , Celesta i Milka a teraz jeszcze Kika przybyła i maja w piwnicy zrobiony specjalny "apartament " z koszyczkami do spania i połeczkami do chodzenia , a jeszcze 5 lat temu nie przepadałam za kotami do chwili gdy 1 czyli nasza sliczna ksieżniczke Zuzie nie zabrałam do domu i poznałam jakie koty sa madre a moj mąz wrecz nie lubil kotow a sam 5 lat temu wykarmil 4 kotki i ich mame z ktorych własnie jest nasza Zuzia

dodane na fotoforum:

• Koty