Krakow, lipiec 2008 - pan kapitan zabiera nas na krotka wycieczke po Wisle. Minute wczesniej wrzucil niedopalonego papierosa do rzeki, miejsca swojej pracy.
zuzka73 2008-08-04
Pomyslal: jaka piekna Wisla! Chwile pozniej zdecydowal sie rzucic palenie - a Ty sie go czepiasz