Trzydniowa wycieczka, która miała początek w Wiśle przez Stożek, Baranią Górą do Węgierskiej Górki. Przeszłyśmy 46 km nocując w schroniskach: na Stożku i Przysłop pod Baranią Górą.Szłyśmy we mgle, w deszczu i w słońcu. Pierwszy i drugi dzień trasa przeważnie przebiegała przez las, więc brak widoczności specjalnie nam nie przeszkadzał, ale trzeci dzień wynagrodził nam wszystkie niedogodności, zwłaszcza, to częściowe przemoknięcie. Zaświeciło nam słoneczko, a szlak prowadził granią z pięknymi, dalekimi widokami dookoła, no i jeszcze była wieża widokowa na Baraniej.
myszaf1 2019-05-06
to szłaś moimi szlakami... Barania Góra, Stożek, ja zdobyłam oczywiście więcej szczytów, ale mam Beskidy pod ręką, jak porównanie z Twoimi górkami ?
hled45 2019-05-07
Dobrze, że dałyście radę i szczęśliwie pokonałyście wszystkie niewygody i trudy wędrówki.
rycho2 2019-05-14
gratulacje
Basiu dzień dobry, za oknem zimno i mokro, a my cieplutkie, z serca płynące wiosenne pozdrowienia przesyłamy, Basia i Ryszard ☼ ♥:))