stokrop 2010-07-16
jeszcze troszkę rowerzysta się wyrywa do przodu ale....podzieliłaś ładnie kadr na dwa kolory, co dodaje dużego uroku...poza tym ważne, że chcesz coś robić nowego, nie ociągasz się z przyjmowaniem wiedzy i umiejętności .... mądrze się, jakbym się na tym znała, nie? ;))))
margo74 2010-07-16
heh ;)) ja, tak jak Jedras48 odwróciłabym stronami ;))))
ale i tak jest BOMBA ;))
akciwon 2010-07-16
arw10 - oczywiście masz rację, nie tylko książki o fotografowaniu wskazują na poprawną kompozycję, ale również z punktu psychologicznego kompozycja, o której mówisz jest poprawna, no bo lepiej wiedzieć dokąd osoba się udaje niż skąd wraca, ale czy nie wkrada się wówczas do obrazu przewidywalność, tudzież nuda? W moim obrazie nie wiadomo co skrywa prawa krawędź kadru, za którą zaraz znajdzie się rowerzysta, zważywszy, że postać przecież pędzi..., można posłużyć się wyobraźnią, no i to czyniąc, czuję emocje, niepewność, nieprzewidywalność, utożsamiam się z bohaterem pragnąc przestrzec o potencjalnym nieszczęściu... - czyż nie jest ciekawiej? :)
akciwon 2010-07-16
order, J48 - tiaa... dworujcie sobie, dworujcie... ;) odpłacę się, serio, serio... ;p
akciwon 2010-07-16
Iw nasza pasja jest na tyle fajną sprawą, że wciąż możemy uczyć się w niej czegoś nowego, rozwija i kształci, ale sztuka ta obejmuje tyleż dziedzin, że nie sposób wszystkich się nauczyć, tudzież próbując przeróżnych technik mamy możliwość posmakować, czy to akurat nam pasi, czy tematyka odpowiada naszemu postrzeganiu rzeczywistości, etc., - i fajnie, bo wszyscy robimy przeróżne fotografie, i jest ciekawie, ot... :)
A ja lubię Twoje robale... :D
rosznik 2010-07-17
super,swietnie uchwycony ruch,a co do koloru..popieram jedrasa;)
ziemwit 2010-07-17
Niesamowite masz te fotki,a że czasami wyjeżdżają z kadru (a gdzie do jasnej niby mieliby jechać),bo mnie czasami udaje się tylko zrobić miejsce w którym był rowerzysta,czy siedziała wiewiórka.Pozdrawiam :))