Nasza „Garnkowa” koleżanka, na widok tej fotki, przesłała mi wiersz swojego autorstwa popełniony w przeszłości… - bardzo mi się spodobał, również z Wami pragnę się nim podzielić, za Jej przyzwoleniem rzecz jasna… - dziękuję raz jeszcze… :)))
***
wspomnienie twoich dłoni
dopadło mnie nagle
nieprzygotowaną
ubierałam się właśnie
w obojętność
czesałam myśli
grzebieniem zapomnienia
gdy
skóra zatęskniła za dotykiem
a serce gotowe było bić szybciej
moje ciało
zdradziło mnie
z trudem sznurowałam
usta
ścierałam blask
z oczu
maska zsuwała mi się z twarzy
nie udało mi się
zapiąć
na ostatni guzik
oddechu
verona1 2008-11-13
świetna cała seria.....ta gra światła i cienia.....
setulo 2008-11-13
To jest super :)
rudy13 2008-11-13
czyli zawsze zorganizowana..
a wiersz.. ho ho.. poproś koleżankę o więcej...
pozdróweńka... :))
anyart 2008-11-13
no, aż z wrażenia opadłam na fotel...
Fotka genialna w calu każdym, każdym cieniu, każdym zagięciu, zapięciu, strukturze... po prostu obłędna!! do tego ten wiersz...
całość mnie powaliła...
akciwon 2008-11-13
... ja nic takiego nie robię, tylko pstrykam, to słonko samo się tam usadowiło i cieni narobiło... :))))
with16 2008-11-13
jestem zauroczona:)))
drive99 2008-11-13
..i znowu to podoba mi się naj - chyba przez tą grę światła,którą tak pięknie złapałaś!:D