… anegdota na rozweselenie dzionka zimowego. ;)))
Zaczęła się elementarna nauka Jasia. Ojciec posłał go do szkoły publicznej. Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca Jasia i mówi mu, że Jasiu jest diabłem wcielonym wszyscy się go boją, dziewczynki nie mogą spać po nocach po jego wybrykach i w związku z tym usuwa Jasie ze szkoły. Ojciec więc zapisał Jasia do szkoły prywatnej. Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca i historia się powtarza - opowieść o znerwicowanych kolegach i koleżankach , o połamanych meblach w szkole itp. Ojciec wymyślił żeby Jasia zapisać do szkoły Jezuitów (że Bóg to ostatnia deska ratunku dla Jasia). Jak wymyślił tak i zrobił. Po miesiącu wzywają Jezuici ojca Jasia na wywiadówkę. Ojciec przygotowany na najgorsze ... przychodzi i słyszy, że dawno takiego porządnego ucznia jak Jasiu nie mieli. Pomaga kolegom, zawsze jest przygotowany, uczy się pilnie itp. Ojciec w szoku, że syn takiej przemiany doznał, postanowił Jasia zapytać co ją spowodowało !?
Jaś na to:- Ojciec, bo tam jest tak: wchodzisz do szkoły a tam na korytarzu człowiek na krzyżu, idziesz na stołówkę - wisi człowiek na krzyżu, u dyrektora człowiek na krzyżu. Ojciec ...!!! Tam się z ludźmi nie pier… !!!
dodane na fotoforum:
eva31 2008-11-23
Hahaha,podoba mi się:)))Co do zdjęcia to jedno z najlepszych w Twojej galerii,baaardzo mi sie podoba.utrzymane w świetnym klimacie.Kolor przepleciony z szarością w tym przypadku jest bardzo wymowny.
makalu2 2008-11-23
Kolorystyka super...czego mi tu zabrakło? ostrości na pierwszym planie, ale wiem z własnego doświadczenia...nie nie jest to proste. Miłej niedzieli..)))
ycnaj 2008-11-23
...ciekawie przerobione zdjęcie...celowo rozmyty drugi plan (drzewa i cokół)...ostrość i światło złapane w przejściu...ciemna ramka i tło po prawej stronie....hmm, ja to samo zdjęcie widzę inaczej, a nawet całkiem bym zmienił priorytety: drugi plan pierwszym bym uczynił, i tam właśnie ostrość skierował, zastosował tzw. sepię, a z ramki bym zrezygnował na rzecz "JTW"...ale - jak wiemy - tyle pomysłów, ile par oczu...i to jest właśnie naj...naj...w tej zabawie na garnku...
"de gustibus non disputandum"...
...maly foto ycnaj...;))
escape 2008-11-23
zdjęcie prześwietne.
trochę w moim odczuciu przygnębiające, ale i tak bardzo mi się podoba... ;]
rudy13 2008-11-23
Akci... kawał -boki zrywać.., a fotka... - "obsikana brama" robi karierę... , sztuka polega na odpowiednim pokazaniu .... i już jest dzieło.... brawo!
przyjemnej, zrelaksowanej niedzieli...:))
serge 2008-11-23
a mnie sie podoba wszystko.... zamierzenie bardzo czytelne (gra szarosci z kolorem swietnie skomponowana i wymowna)
a historyjka malego Jasia bardzo dydaktyczna....wystraszyli biedaczka.............
setulo 2008-11-23
He he he , dobre ... Witam Aniu cieplutko :)
malyy 2008-11-23
Jestem pod wrażeniem :)kawał dobrej roboty
puksos 2008-11-23
te zdjecie ma cos czego nie umiem przetworzyc na jezyk,przyciaga wrok i ......... ??
jooan 2008-11-23
U Ciebie Akci, jakby przejście do innego wymiaru...:-))
Masz wyobraźnię...:-))
Nie poznałaś u mnie flakonu...?;-))To flakon perfum hihihi;-))
Przyznam,że dzięki Tobie też będzie tryptyk-odbić:-)
Nie wiem czy znasz zapach... "Flammable"... :-)))
shajbus 2008-11-23
tak sie sklada, ze wate znalazlem na plocie... na dworze wiec nie bylo jak jej oswietlic, a poza tym raczej nie przerabiam zdjec.
spoko zdjecie =)
drive99 2008-11-24
Każdy widzi to samo w inny sposób :)) Mi Twój bardzo się podoba Aniu... i ta kolorystyka:)))
Miłego Aniu :))
verona1 2008-11-25
takie ujęcia uwielbiam.....podglądanie momentu
zymmy 2009-01-02
a gdyby - gdzieś tu w kącie leżała porzucona, zniszczona, plastikowa laleczka - wymowa zdjęcia nabrałaby makabrycznego posmaku ;p