no dobrze będziecie mieli Gajdżinkę na wspólnym zdjęciu.... ale ten pan też się nie wymiga....
markiewicz 2008-03-29
:))
vvvojtek 2008-03-30
patrząc na to zdjęcie i popijając chińską herbatę poczułem jaki ten świat zrobił się mały....
akineis1 2008-04-02
na tle ulicy prowadzącej do tej świątyni na sąsiednim zdjęciu. Kioto. Masa turystów i maleńkich sklepików w których można przez cały rok kupować wachlarze (poza tym tylko latem i zawsze na dworcach, ale bez porównania. Jak maski w Wenecji. I też trzeba uważać na made in China :) co wcale nie ujmuje Chinom, ale jak sie chce mieć prawdziwy japoński to Kioto na tej ulicy.... noże, miecze, parasolki, słodycze z ryżu, klapki japonki, kimona etc... też można tam dostać. Wszystko co turysta MUSI kupić na pamiątkę....
moja psiunia pożarła mi najcenniejsze, w tym pogrzebowy.... wachlarzożerca.... ale i tak ją kocham.... po prostu dorosła do wyższej półki, a ja to przegapiłam....