Modlący-san i Gajżinka-paparazzi

Modlący-san i Gajżinka-paparazzi

paparazzi – określenie żądnych sensacji i natrętnych fotografów...
Modlący się pod płotem świątyni w Ise Japończyk spojrzał na mnie tak, że powinnam była paść trupem. Dlatego modlącego się w maleńkiej budce buddyjskiego mnicha już nie sfotografowałam. Modlą się w kucki, choć mnich siedział na ziemi.
Gajżinka też człowiek i nic co ludzkie.... nie polecam, bo głupio poczuć się bezmyślnym paparazzi.... ale skoro już nabroiłam, to niech to ma sens, niech pokaże, że Japończycy mają też sferę emocjonalną, którą nauczyli się głęboko ukrywać przed światem.

droga66

droga66 2008-04-05

Ludzie modlą się wszędzie, i wszędzie inaczej. Pozdrowienia.

vvvojtek

vvvojtek 2008-04-05

qrcze - jakbym widział siebie....

uliczka

uliczka 2008-04-07

hm... niby odwracam się, nie widzę was... jestem ja i modlitwa..
ale jednak:
wy to widzicie...
i mnicha też widzimy...
może to nie jest na pokaz... ale jednak widzimy:)
no cóż, każdy człowiek jest wolny, jeśli chce i potrafi...:)

maritinu

maritinu 2008-04-17

hmm.. chwila prawdy.

pauli6a

pauli6a 2008-05-10

Właśnie zdjęcia paparazzi są najlepsze, bo prawdziwie... Ostatnio usłyszałam inne określenie: "bezczelne" :) to podnosi emocje, którymi zdjęcie się ładuje... świetne!

dodaj komentarz

kolejne >