Praca jest w Japonii godnym zajęciem. Bezrobocie jest zajęciem niegodnym.
Na przejściach dla pieszych sygnał dźwiękowy dla niewidomych rozbrzmiewa w formie melodyjki.
lulka1 2008-04-29
Mieszkam w Warszawie ,a pierwszy i jedyny raz z sygnałem dźwiękowym spotkałam się na przejściu w Siemiatyczach woj Podlaskie ...
ziutal 2008-04-30
A jest specjalny sygnał dla niewidomych rowerzystów? Lulka wynika z tego że nie wysiadasz z samochodu albo masz problemy ze słuchem :) Nawet w moim prowincjonalnym miasteczku nie znajdziesz przejścia bez melodyjki.
akineis1 2008-04-30
czyli niewazny czlowiek a wazne rekawiczki i gadzety? Czy Japonczyka z racji narodowosci nie bola nogi od stania? Czy to jest godne?
akineis1 2008-04-30
W Kioto melodyjka jest glosna i rozlega sie gdzies bez przerwy (na skrzyzowaniach raz z lewej raz z prawej), mozna dostac krecka, nie wiem jak niewidomy sie ma orientowac.
Ja sie z tym czesto spotykam u nas i uwazam, ze sygnal jest nieuciazliwy dla nikogo i odleglosc slyszalnosci jest akurat, zeby sie latwo zorientowac. I bez melodyjki, ktora raczej przypomina sygnal z komorki niz jednoznaczna sygnalizacje przejscia dla pieszych.
akineis1 2008-04-30
rowerzysci sa generalnie pod ochrona... nawet na przejsciach dla pieszych, jak widac....
fuzka 2008-05-01
Podoba mi sie troska o rowerzystow:) u nas to jest jakis koszmar... niby sciezki rowerowe robia, ale zaczynaja sie one jakos tak znienacka i koncza, jakby budowlancom kostki kolorowej braklo... Sezon rowerowy w pelni, to moge pomarudzic:)