no to zdjęłam buty i się zbliżam

no to zdjęłam buty i się zbliżam

Dzwon w świątyni Zen Ryōanji w Kioto.

uliczka

uliczka 2008-05-01

:)

jairena

jairena 2008-05-02

A widzisz:))) Stąpasz cicho w białych skarpetkach, nieopacznym ruchem możesz pobudzić dzwon do głosu:), na szczęście drzwi zamknięte, guziczki ukryte:) nic nie szumi, w wersalskim stylu skupienie , a może nie wersalskim a japońskim:) ...jaki świat, takie skupienie:)... bo to co się ma rozegrać, rozegra się z chwilą otwarcia drzwi:)) ( ufff, zdanie prawie ze "Stu lat samotności:)) ) . A chodzi o to , by zawsze pukać tam, gdzie widnieje serce:))) Wtedy i wszystkie dzwony świata zadrgają na wiwat:) ..."przeto nigdy nie pytaj, komu biją" :)))))

fanabe

fanabe 2008-05-02

ano tak, ale chyba nie z duszą na ramieniu? ;-)

heh no nie mogę Jairenka jak zwykle mnie rozprasza uroczo
i pobudza ...;-)

dodaj komentarz

kolejne >