nie mam pojęcia gdzie pstryknęłam. Lampion mi sie podobał. Jak widać gość przyszedł z parasolem. Ale przedtem nieomieszkał zadzwonić. Żeby uruchomić dzwonek trzeba pociągnąć ....
jairena 2008-06-01
I to jest ewidentny dowod na to, iż "japonizmy" są wśród nas:)). Te buty w przedpokojach:))) , a potem goscie siedzą w skarpetkach, lub bez jak pokutnicy:))) i tak jakoś elegancki strój nie współgra z dołem:).
Ponadto podoba mi się blokada sznurkowa:) ...rzeczywiście, mysz się nie przeciśnie:)
vvvojtek 2008-06-02
Te zabytki są takie szare, zwyczajne, jak wiejska drewniana chałupa u nas..Aż nie do wiary...
cypryjka 2008-06-08
a tu cie mam............ ale to krzepy trzeba bylo zeby sie dodzwonic........... ;)
jolciazb 2008-06-09
oglądając te cudności i czytając komentarze można się nabawić kompleksów...*)