Szukałam przylaszczek od kilku lat, ale nie bardzo wiedziałam gdzie rosną. Tam, gdzie docierałam, nie było ich. Aż artykuł w prasie naprowadził mnie na właściwe miejsce. I mam je wreszcie. :) Rosły na skraju lasu, który pokrywa wzniesienie nachylone w stronę południa.
zibidzi 2013-04-17
Podziwiam poświęcenie i konsekwencje w dążeniu do celu .
Alle efekt wyśmienity , gratuluje .
W moich liściastych lasach występują masowo o tej porze
na południowych wystawach w dwóch kolorach
niebieskiej i różowej
funiak 2013-04-17
no wlasnie Albisiu...ja tez przekonana , ze na naszych terenach ich nie ma....biale... ale to pewnie zawilce, pamietam bardzo dokladnie:)))
cudownie je pokazalas:)))
belaiza 2013-04-18
szukam je też od paru lat i też bez skutku, nawet te na działce, liche które były mam wrażenie,że tej zimy zginęły,urocze foto
chipie 2013-04-20
Pięknie je pokazałaś :)