... od strony Placu Kossutha...
Przed II wojną światową w Parlamencie przechowywano insygnia władzy królewskiej pierwszego króla węgierskiego, św. Stefana. Tuż przed ucieczką wojsk niemieckich ze stolicy zapobiegliwi Niemcy postanowili zabrać je ze sobą w celu ich "ochrony", a w czasie oblężenia Berlina wpadły w ręce żołnierzy amerykańskich. Rząd Stanów Zjednoczonych przez długie lata nie chciał uznać ich legalnej przynależności do państwa węgierskiego. Dopiero po trudnych i wielokrotnie zrywanych i ponownie wznawianych negocjacjach insygnia powróciły do ojczystego kraju. Miało to miejsce w 1978r. Od tego czasu można je było oglądać w Muzeum Narodowym, jednak w związku z obchodami roku 2000 (w tym tysięcznej rocznicy chrztu Węgier), przeniesiono je do gmachu Parlamentu. Dziś uznawane są za prawdziwą narodową relikwię, a w każdym razie za najważniejsze symbole narodowe.
dodane na fotoforum:
mootyll 2012-01-10
Ciekawie go ujęłaś:)