Podczas spacerowania po centrum Rzymu w to niedzielne popoludnie, w okolicach Panteonu napotkalam takich kobziarzy ktorzy mimo zimna wygrywali skoczne bozonarodzeniowe melodie.
Zampognari (grajkowie grający na kobzie) i Befana to dwie ludowe bożonarodzeniowe postacie w Rzymie. W środku ogłuszającego ruchu ulicznego nagle,wraz ze słodkim dźwiękiem kobzy ogarnia nas nastrój Świąt Bożego Narodzenia: „Tu scendi dalle stelle, o Re del Cielo....” (Zstępujesz z gwiazd, o władco nieba...) śpiewa instrument z owczej skóry. Zampognari chodzą zawsze we dwóch i przez ramię mają zawsze przewieszony owczy kożuch lub pelerynę, kapelusz na głowie, a na stopach Ciocie (sandały z długimi sznurowadłami z okolicy miasta Frosinone, które nazywa się La Ciociaria). I nawet jeśli komuś się śpieszy, to musi się po prostu zatrzymać i dać napiwek owym potomkom starego Pana Boga. Ponadto do miasta przybywają też ubodzy pasterze z gór, by podczas mroźnej zimy zrobić tradycyjną rundę po mieście.
dodane na fotoforum: