Moja kochana Czajunia w kąpieli .. ma takie zajedwabiste puszyste zimowe futerko .. i się okazało że ma w kłębie 170cm (tyle co ja ) ale ona nadal nie jeździ :(
A na koniach jeździłam na Samancie .. było fajnie oprócz tego że prawie rąbłam przez jej głowe na ziemie .. i to dziwne bo ani w galopie ani w kłusie tylko jak ona STAŁA , hahahahahah .. zaczęłam jej poprawiać popręg a ona tak jak Grażyna ma łaskotki i podskoczyła do góry . a mi wypadł strzemiona a ona w galop . hahaha omg ja już wisiałam na jej szyji , ale ok :) opanowałam sytuacje :]
Na jeździe było zajebiście , skakałam troche . takie tyyyci przeszkody hahahha czyli 40 cm . haha
Jakaś laska jechała i wjechała we mnie Oktopusem .. o masakra zaczęła się rzeźnia Samanta dęba i wgl .hahaha
A po jeździe w boksie to samo ściągam siodło a ona chciała mnie ugryźć :p poszłam umyć wędzidło i znalazłam Czajke . heh Karolina jej kopyta czyściła ; dd i schyliłam się pod jej brzuchem żeby je umyć a ona wzięła głowe między przednie kopyta i mnie chrapami mizia i obwąc#%$!je po twarzy hahahaha wkońcu nie złapała wargami za włosy i zaczęła rzuć i się nimi bawić hahaa
kika5 2012-01-08
fajny ten kantarekD:
ekuss 2012-01-08
to mu powiedz,że ja mu karzę żeby mu się zachciało hahahaa