na dziedzińcu pod balkonem stoi pomnik Julii, w głębi widzicie - ten pan w niebieskiej koszulce przy pomniku trzyma za prawą pierś Julii - chyba na szczęście. Wszyscy panowie tak się fotografowali....
I kogo widzę na balkoniku po prawej stronie u góry. Tak, to łapanie za pierś , to pewnie na szczęście. Są takie pomniki, które trzeba klepać po brzuszku albo złapać za stopę ...