Gdy wróciłem wczoraj do domu, żona domagała się,
żebym ją zabrał do jakiegoś drogiego miejsca.
Wobec tego zabrałem ją na stację benzynową....
I wtedy zaczęła się awantura
alice51 2012-01-22
Nie Eluniu , nie podróżowałam. To mój syn jest kierowcą tira.....pozdrawiam cieplutko
(komentarze wyłączone)