yalla 2009-05-08
Jak jakis las baśniowy ....
vespera 2009-05-09
no więc - analiza imion... ;) Co do Aluśki to częściowo się zgadza - że prędka w sytuacjach i lubiana - to pewne -
nie wiem tylko jak u niej z tym gotowaniem wyszukanym - myślę że Aluśka więcej skupia się na wymyślnej konsumpcji ;) a co do Alinki, Alinko - twórcza to ty jesteś i pewnie nie lubisz obłudników - tylko znów nie wiem jak z tą ascezą - bo jakby ci zabrać piękne przedmioty i rózne inne takie uciechy - to ja nie wiem jak ty byś w tej beczce ascetycznej wytrwała ;))))))))
hihi
vespera 2009-05-09
nie mów mi o czekoladzie bo będę musiała jechać na stację ;)
a co do tej ascezy to wiedziałąm że w twoim przypadku to mrzonka ;)
no i te orzeszki co to je aluśce podjadasz co? ;PPP
vespera 2009-05-09
WOW! ale niespodziankę mi zrobiłaś ;)
bo ja sobie Vesperę wymyśliłam, z łącińskiego słownika wzięłąm wieczór i gwiazdę... a potem się okazało że takie imię istnieje ;))
i w dodatku nie niesie za sobą żadnego obcichu chyba ;P uf! ;D
vespera 2009-05-09
no to ttrzeba mi to było wpisać nie pod Ruffim bo się wpieni ;PPPPPPP hahahahahhaha
no widzisz jakie fajne imię sobie ubzdurałam ;)
ale Alicja, Ala to też są ładne i blisko do mojego A. ;D
vespera 2009-05-09
ALINA? ale ty jesteś dziewczyną przecieżno i nie masz zielonych włosów... zielone włosy to ania miała ;P