Naradzam się z kolegą,jak nawrócić szwagra...:)

manetka 2011-10-04

znam "takich" co się nigdy nie nawracają, zawracają na trzy i świetnie odwracają kota ogonem :)

manetka 2011-10-04

re: do usług :) cieszę ,że się cieszysz ,niezmiernie :))))

alivein 2011-10-04

re:) szwagier w sumie dał się odwrócić i chociaż kierunek zwiedzania przyjął taki jak reszta ;)))...

manetka 2011-10-04

re: czyli w kierunku wyjścia :) też nie lubię tłumów, popieram szwagra :p

tulla 2011-10-04

Marzenka jest udana ..zakrecilam sie przy odwracaniu kota ogonem..haha

salma45 2011-10-04

Uśmiechem zapalam,
Ci gwiazdy by noc,
nie była zbyt ciemna,
Szeptem maluję niebo,
by Twoje sny były
kolorowe. .......dobranoc....

dothy2 2011-10-04

a może on tego nie chce?:)))
zazdroszczę Tobie tej całej motocyklowej.."otoczki";)))
buziaki Marzenko:)

fenix21 2011-10-05

Jasne, że powinien sie poddać, a korzystając z tego, że ma "skórę" na kolanach winein odbyć pielgrzmkę stąd do tamtąd, bo jeśli nie tu, nie teraz to kiedy i gdzie;))) Wszak racja, oj słuszna...........;)

yatzek 2011-10-05

Szwagier wie, co robi. Często-chowa nie dla otwartych jest.

jurgen1 2011-10-05

Pięknego dnia, pełnego radości
.........życzę TOBIE :)))
Cieplutko pozdrawiam:)***

violetka 2011-10-06

Masz dar przekonywania...podda się jak nic :-))