... i ostrym charakterku ;) Jeszcze rok temu jej domem było schronisko w Chorzowie. Została adoptowana, trafiła do wspaniałej rodziny, jest traktowana jak królewna :) A teraz wraz ze swoją Panią i Panem są moimi sąsiadami ( nawet nie wiecie jak się cieszę). Ja mam wreszcie sąsiadów z psim kłaczkiem w sercu, a i Roni szaleje z radości na ich widok :)))
https://www.youtube.com/watch?v=rLUVCyhpCmI