Wczoraj minęło 9 lat jak Ola pojechała do sklepu po musztardę, a wrociła z maluteńkim Reksiem :D
Nigdy nie zapomnę jak wjechała na podwórko na rowerze krzycząc: Mama, taki pan chce mi dać pieska, mogę go wziąć? Wzięłam to maleństwo na ręce żeby zobaczyć co to za gagatek, a jak się obróciłam, to owego pana już nie było!
I bardzo dobrze!!! :)
libra 2011-09-04
hihi:))
jest co wspominać!
mam nadzieję zajrzeć w Waszą rocznicę za kolejne 9 lat:))
harutki 2011-09-10
spóźnione ale szczere STO LAT dla musztardy!! :D