jagodaa 2012-09-09
no nieeeee, to jakaś pomyłka, pierwszy z lewej to mój Collin, a on jest w domu :)))
maxiury 2012-09-09
Dziękujemy za spotkanie!!Pozdrawiamy
ps. Jagodaa to podobieństwo już zostało jakiś czas temu zauważone przez Agaciora dlatego wtedy pozwoliliśmy sobie na poznanie przeszłości Collina-eh szkoda jednak, że nie doszliśmy prawdy , bo i Collin i Max adoptowani,więc mało wiemy,ale sami przyznacie, że jak bracia xero ;)