Ja jeszcze nie idę spać...a Wy ?

Ja jeszcze nie idę spać...a Wy ?

hankag

hankag 2011-12-14

Pa,pa:))

ewulka1

ewulka1 2011-12-14

A ja idę już niebawem....:))

dana02

dana02 2011-12-14

Śliczne niebo Alu, dobrej nocy, buziaczki:)

wandy

wandy 2011-12-14

A jak tu spac przy takim wietrze.....mam wrazenie ze lozko tanczy hi hi hi.....

etka42

etka42 2011-12-14

Zrób przerwę i wpadnij na pogaduszki do kafejki , smutno bez Ciebie !

niulka1

niulka1 2011-12-14

niech sobie ida nynu Aniu- a my sobie balangę urządzimy- niech żałują,że nie byli z nami:))

kot54

kot54 2011-12-14

Miłego wieczoru....Aniu...bo ja chyba się położę....
znowu mi ciśnienie podnieśli i nie miałam prądu....

tebojan

tebojan 2011-12-14

My dopiero ożywamy! A Kot za prąd nie zapłacił hihihi

alkaa

alkaa 2011-12-14

Ja tu wszędzie piszę ,że lecę do mojej robótki ,a Niulka balangą kusi !

niulka1

niulka1 2011-12-14

re: do jakiej robótki ty teraz lecisz- do łóżkowej? to nie przeszkadzam w takim razie, ale myślałam,że idziesz nynu bo coś wspominałaś to ja bym jakieś pifffffffffko albo co mocniejszego na dobranoc z tobą chętnie podniosła

alkaa

alkaa 2011-12-14

re; Niulka , z kim ! jak to moje szczęście jakiś mecz ogląda...żebym nie marudziła to mi jabłuszko właśnie obiera hihihi
A piffffko może w sobotę ? i Kot nie pójdzie spać i Boguś wpadnie

niulka1

niulka1 2011-12-14

re: nie musisz pisać to samo u siebie i u mnie - żebym widziała wystarczy u mnie- a myślisz,że Boguś do soboty musi czekać - jak go znam to on chętny od zaraz a i kot dołączy

niulka1

niulka1 2011-12-14

moje szczęście też poszło na mecz z łóżeczka oglądać dlatego mam frei!!!!

jola42

jola42 2011-12-14

nie przepracowywuj sie tak Aniu:) dobrej nocy zyczę:)

avatar1

avatar1 2011-12-15

po takiej ciężkiej pracy
należy się odpoczynek
więc przyda się balanga
i z przyjemnością dołączę do Was
będzie weselej.

alkaa

alkaa 2011-12-15

Świetnie ...im więcej doborowego towarzystwa tym weselej...

danaka9

danaka9 2011-12-15

Oj pracusiu...chcę zobaczyć tą Twoją balangę...hihihi...nie wierzę....

(komentarze wyłączone)