W niedzielnym słońcu poranka
Drogi są cichsze i pustsze.
Świat zda się we śnie widziany,
Jakby odbity był w lustrze.
Urokiem świętej godziny
Ziemia się w zjawę przemienia
I błękit boski przepaja
Czarowna nicość marzenia.
Na łąki, pola, na gaje,
Na chaty z sady niskiemi
Spływa anielska pogoda
I pokój ludziom na ziemi.
Czy mi się zdaje, ze widzę
Stojąc na wzgórza wierzchołku,
2e z palmą w ręce ktoś w dali
Jedzie na małym osiołku?
Leopold Staff (Ranek Niedzielny)
dodane na fotoforum:
joasia4 2011-04-17
Miłego wieczorku Ci Andrzeju życzę.......Pozdrawiam cieplutko.....
grejsia 2011-04-18
Wiesz, co lubie...to, ze w kazde Swieto, jakie by nie bylo, moge zajrzec do Ciebie i zawsze znalezc atmosfere mu odpowiadajaca... Wspanialy cytat i zdjecie...Pozdrawiam serdecznie...