mykaja 2009-10-14
Jesienne liście wolno opadają
Na puste ozłocone parkowe alejki
Wiatr cicho szepce ciepłe słowa
Tylko kasztany nieruchomo trwają
W wiotkich dłoniach gałęzi
Ziemia poraniona kolcami postępu
Płacze nitkami chylących się wierzb
Pamięci pył miota się niespokojnie
Powracają obrazy - kontury dni, których
Nie zapomnisz już nigdy...
Z. Barteczka
Złotej jesieni życzę - buziaczki :***
hempgru 2009-11-01
też na nim byłem:) zpdr