Sługa Boży ks. Michał Sopoćko (1888 - 1975)
"Istnieje legenda, że wszystkie cnoty, na czele ze sprawiedliwością, postanowiły opuścić ziemię, splamioną tylu występkami, a odejść do ojczyzny swojej, skąd przyszły - do nieba. Zebrały się wszystkie razem i ruszyły do bram niebieskich. Bramy jednak były zamknięte i odźwierny nie chciał ich do przybytku szczerości wpuścić, zapytując, dlaczego tak szybko z ziemi wracają. "Nie można już dłużej na ziemi wytrzymać - odrzekły - każda cnota jest tam poniewierana i prześladowana, a grzechy jak powódź świat zalewają".
"Wejdźcie - odrzekł odźwierny - tylko ty, ufność, wracaj na ziemię, by biedny człowiek nie popadł w rozpacz wśród tylu pokus i cierpień".
Na te słowa ufność wróciła, a z nią powróciły potem i wszystkie inne cnoty."
źródło:
https://www.faustyna.eu/rozwazania3_pl.htm