...skończone...42 worki liści czeka na wywiezienie...a swoja drogą kiedyś grabiliśmy paliliśmy a wieczorem piekliśmy kartofle...teraz nie wolno...nie dośc że przyjemności mniej to trzeba tą naturę pakować w PLASTIKI i czekają czasem kilka dni na wywiezienie....
theresa 2009-11-16
DZIEN DOBRY_witam serdecznie i zycze Ci milego dnia.
a w niemczech sa duze zbite z desek skrzynie i tam sie skladuje liscie potem wywoza.
tinus1 2009-11-16
Witam...ja też już jestem po jesiennych porządkach...:)))
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego poniedziałku.
dede40 2009-11-16
Fajna fotografia i fajny pomysł !!! masz talent chorobcia i tyle!
Zagłosuj proszę na moją fotkę :
http://www.afrin.wp.pl/zdjecie/id,1411.html
zobacz moje kotki !
dlaczego ja nie robię takich fotek ?
Jak chcesz wpadnij do mnie na plaże ( kamera na żywo)
http://eswinoujscie.pl/kamera-na-pla.html
A nie można zakompostować ?
bethi 2009-11-16
ja tez nie palę liści, mój tata je skrzętnie kompostuje na piwnicy ziemnej. Później jest doskonała próchnica na działkę:)
maka25 2009-11-16
No to trzeba się było nieźle namachać grabiami !
I gdzie to każą Wam wywozić?! Przecież spalenie liści i to na własnym podwórku - to chyba nie przestępstwo ...
Pozdrawiam cieplutko.
marcysi 2009-11-16
trochę się tego nazbierało;-)
u mnie, wszystkie liście wędrują na gnojarkę, i jest z nich potem naturalny nawóz na pola;-)
setulow 2009-11-16
uzbierało się tej jesieni trochę :)
katakum 2009-11-16
No tak - posprzątane , popakowane ... tylko teraz co z tym dalej.. to chyba dopiero problem
labro 2009-11-16
A już się wystraszyłam, że jakaś powódź .... a to jesienne liściozbiory ... najważniejsze, że ukończone :)
Pozdrawiam miło :)
arlekin 2009-11-16
Liście to doskonały dodatek do kompostu na ogrodzie,
ewulka 2009-11-17
nigdy bym nie myślała,że tyle tego będzie.................................
cieplutko pozdrawiam:)
alicja13 2009-11-17
U nas wolno dwa razy w roku, 30 kwietnia widzi sie wokol ogromne ogniska i fajerwerki.
My nie mozemy z uwagi na sasiadow, iskra moze szybko moze zajac jakis dom.
Mowia, ze to naklepszy nawoz na np. lata albo po prostu pokosic kosiarka...
My nie zdazylismy kiedy to jeszcze bylo dosc sucho i podobnie jak Ty w worki...